Ostatnia kawa na Adentowej werandzie, od jutra bedzie kawa na Ashaleyowym balkonie. Milo nam sie mieszkalo, ale cena wynajmu nas wygonila. Moj maz okazal sie jednak super szukaczem i znalezlismy duze, jasne mieszkanie, co najwazniejsze z duzym balkonem, a co jeszcze wazniejsze za 1/3 ceny wynajmu obecnego! Od naszych wspanialych przyjaciol dostalismy meble, troche rzeczy dokupilismy i bardzo ladnie udalo nam sie urzadzic. Mamy pokoj goscinny wiec jakby ktos cos, to zapraszamy:)
wtorek, 15 lipca 2014
niedziela, 6 lipca 2014
Wakacje!!!
Jestem najfajniejsza mama na swiecie!! Pierwszy dzien wakacji,.wiec wzielysmy z Klara to "easy". To ponizej to zdjecie naszego sniadanka... jedzonego lyzeczkami z foremki:-) bylo kolo 10.00 a my obie w pizamkach, zabawione Dora wcinalysmy ciasto czekoladowe. Potem w ciagu dnia wykonalysmy ambitny plan: umylysmy i rozczesalysmy Klarowe wlosy, pogadalismy z dziadkami na Skypie i wrzucilysmy jakies springrollsy do usmazenia. Tak cudownie rozpoczely sie nasze wakacje!! Warto byli charowac rok, zeby teraz miec 6 tygodni wolnego!! Wiem, ze dla nauczycieli w Polsce to nic, ale po moim dwuletnim pobycie w Ghanie, gdzie jedyny urlop mialam jak wyjezdzalam do Polski, perspektywa kilku tygodni wolnych, platnych jest wspaniala!!
czwartek, 3 lipca 2014
Out
Wino z sloika i pizza... pozegnalne spotkanie u Victorii, wyjezdza na wakacje do US, wiec trzeba bylo jeszcze zakonczyc rok szkolny solidna dawka plotek... jak dobrze miec normalne zycie...
poniedziałek, 30 czerwca 2014
Kryzys
Od czterech dni brak paliwa w tym kraju. Moje auto stoi zaparkowane. Jakies plotku do nas dochodza, ze to tu to tam paliwo sie pojawia, ale nie mamy czasu na stanie w kolejce. Paliwa nie ma, bo ma byc wkrotce podwyzka, wiec wszyscy trzymia zapasy, zeby drozej sprzedac. Swiatlo tez nam miga jak glupie. Prad wylaczaja na coraz dluzej i coraz czesciej. Dolar juz jest na poziomie 3.3 cedis. Tylko w tym roku inflacja na poziomie 30%, a mamy czerwiec. Kto moze wyjezdza z tego kraju. Rok temu Ghana byla kraje rozwijajacym sie, teraz przed nami lata kryzysu. Raczej przyszlosci tu nie ma dla nas.
Kenke
Kenke z ryba!! Kto by pomyslal, ze sie bede takimi smakokykami zajadac! A teraz po ciezkim dniu taka kolacja to pychotka! Choc najpyszniejsze sa i tak smazone plantany z sosem pomidorowo-tunczykowym. Do tego szklanka zimnego piwa. Tak sie powinien konczyc kazdy dzien.
Baf
Raz na tydzien trzeba umyc Klarze wlosy. Misja to nadzwyczaja...i rozbudowana logistycznie. Zaczyna sie w ciagu tygodnia zakupem jakies nowej bajki na DVD (tania kopia chinska z marketu za 3 cedis, ale najnowsze nowosci maja). Potem mycie co Klara w sumie lubi. No a potem jest rozczesywanie, czyli czesc najgorsza, i wlasnie po to potrzebujemy nowej bajki, zeby siedziala prosto i dala sobie te dredy rozczesac!!
wtorek, 24 czerwca 2014
ID
Wiec siedze sobie w ichnejszym urzedzie wydajacym ID. Jako, zem obca musze za ta przyjemnosc zaplacic 60$, co roku. Zaczynaja prace od 8, jest 9 a on ciagle "is comming". Nie wytrzymalam i powiedzialam im co mysle o takim traktowaniu ludzi, w momencie, gdy kasuja za to taka sume. Do tego sie chyba nigdy nie przyzwyczaje, do tego ciaglego czekania i olewania swoich obowiazkow. Moze dlatego na nich wybuchlam, bo chwile wczesniej bylam w klinice, zeby zalatwic badania potwierdzajace, zem zdrowa, i lekarza tez nie bylo, tez "is comming". A wszystko po to, zeby zalatwic pozwolenie o prace, ktore kosztuje 1000$... rocznie... sic!!!
sobota, 21 czerwca 2014
piątek, 20 czerwca 2014
Przerwa
Oj! Jak dlugo a tyle rzeczy sie podzialo! Wiec moze zaczniemy od tego, ze zmieniamy mieszkanie... ladne i juz nie umiem doczekac sie przeprowadzki!! Tak, to bedzie moj balkon!!
piątek, 18 kwietnia 2014
czwartek, 10 kwietnia 2014
Banquet
Mialo byc zdjecie wystrojonych Mr & Mrs Lambon, ale jak wychodzilismy nie bylo swiatla a bylo juz ciemno... jako, ze Polska to bogaty kraj, pani wiceminister i ambasador zapraszaja Polonie na przyjecie do Movenpicka (5* hotel)... dziekujemy Wam bardzo, Wy, placacy podatki w Polsce....
Ps. Klara zostala z ciocia Victoria...
środa, 9 kwietnia 2014
Prezent
Jeden juz czeka na Klare... do powieszenia nad lozkiem z kieszonkami na skarby... poza tym rowerek juz poskladany i kosz pelen prezentow czeka na klare... rok temu bylo skromnie, w tym roku juz sie lepiej wiedzie wiec bedzie i impreza i prezenty... z jednego juz korzysta... DVD juz podlaczone...
piątek, 4 kwietnia 2014
czwartek, 27 marca 2014
Tired
Zmeczona, bardzo zmeczona... jeszcze tydzien i dwa tygodnie wakacji (choc i tak popoludniowe zajecia bede miala)... przy zyciu trzyma mnie mysl wakacji, poltora miesiaca wolnego, nicnierobienia... I zaswitala mi w glowie idea, ktora od wrzesnia chce zaczac wdrazac... "train your brain" czyli wytrenuj swoj mozg... zajecia dla dzieci po poludniu... jak juz bede miala te swoje centrum tutaj, na weekendy do polski bede przyjezdzac :)
poniedziałek, 24 marca 2014
Deszcz
Dzisiaj rano nawiedzila nas burza i deszcz... caly dzien jest deszczowy i zachmurzony... o tyle to dziwne, ze jestesmy w porze suchej... wydaje mi sie, ze niebiosa nie mogly juz patrzec na zakurzonego jaszczura i postanowily go umyc :)
sobota, 15 marca 2014
Trema
Dostaje tremy przed moja pierwsza w zyciu konferencja naukowa... po angielsku! Co ja sobie kurde wyobrazalam zgadzajac sie?
wtorek, 11 marca 2014
Marchewka
poniedziałek, 10 marca 2014
Wiedza
Tak wlasnie ucza w szkolach.. brytyjskich... panstwa uwiklane w konflikt II wojny swiatowej... jest nowa zelandia, ale jakos.Polski brak..
środa, 5 marca 2014
Garaz
W garazu rodzicow chlopaka z ktorym pracuje pojawilo sie Maserati i Range Rover... dodatek do tego Jaguara i Land Cruisera... zdecydowanie za niska stawke sobie zazyczylam...
wtorek, 4 marca 2014
Wakacje
Jedziemy na wakacje!!! Na East Legon!!! Dla niewtajemniczonych, to tak jakby z Bielszowic jechac na wakacje do powiedzmy... no jakas willowa dzielnica Katowic :) Znajoma poprosila nas, zeby zaopiekowac sie jej domem i kotem, bo ona jedzie na wakacje do domu (czyli Holandii), wiec w sierpniu bedziemy na wakacjach w luksusowym apartamentowcu z basenem :) zawsze to nie w domu :)
Dzisiaj nie lubie Ghany
Nie zalatwilam niczego w nasz ghanskim NFZ a musze odnowic moja i Klary karte... przy zmianie oleju chcieli mnie jak zwykle oszukac.... jeden litr na stacji 18 cedis, na przeciwko 6... a wchodza 4 litry, czyli chcieli 48 cedis zarobku na oszustwie... nie lubie dzisiaj Ghany...
poniedziałek, 3 marca 2014
Cost of life
Nowy tydzien przywital nas kolejna podwyzka benzyny. Dolar szaleje... od stycznia z 2,25 do 2,7 obecnie ( jak przyjechalam w lipcu 2012 dolar byl 1,8)... jeszcze chwila i wszystkie moje problemy z autem sie rozwiaza... przerzuce sie na rower, bo na paliwo mnie nie bedzie stac...
niedziela, 2 marca 2014
weekend
piątek, 28 lutego 2014
This is hat
Z dzisiejszej nauki literek:
M: this is hat
K: this is czapka, on the head, cold outside, and gloves, and leg is gone, with dziadek, samolotem, w pazdzierniku...
(Ok, te w pazdzierniku nie bylo powiedziane czysta polszczyzna, ale wyraznie byla to nazwa tego miesiaca)
czwartek, 27 lutego 2014
środa, 26 lutego 2014
Bilingual
-Klara powiedz tacie, ze koktajl jest gotowy.
-Daddy, koktajl is got... gow... gwot... koktajl is ready"
wtorek, 25 lutego 2014
poniedziałek, 24 lutego 2014
Zagadki
Jeszcze musze ustalic czemu zdjecia nie chca sie ladowac. Podobnie jak ktos ma pojecie czemu moj telefon wymaga tylko 8-mio znakowego hasla do wifi (gdy w szkole jest 7-mio znakowe), i nie podswietla sie przycisk polacz zanim nie wprowadze 8 znakow. Jakby ktos umial rozwiazac te dwie zagadki to bede bardzo wdzieczna.
Skracanie
A co powiecie na stwiterowanie tego bloga troche? Chce sprobowac troche inna formule... ta jednak nie bedzie miala polskich liter. Za to bedzie czesciej i wiecej zdjec :)