poniedziałek, 30 czerwca 2014

Kryzys

Od czterech dni brak paliwa w tym kraju. Moje auto stoi zaparkowane. Jakies plotku do nas dochodza, ze to tu to tam paliwo sie pojawia, ale nie mamy czasu na stanie w kolejce. Paliwa nie ma, bo ma byc wkrotce podwyzka, wiec wszyscy trzymia zapasy, zeby drozej sprzedac. Swiatlo tez nam miga jak glupie. Prad wylaczaja na coraz dluzej i coraz czesciej. Dolar juz jest na poziomie 3.3 cedis. Tylko w tym roku inflacja na poziomie 30%, a mamy czerwiec. Kto moze wyjezdza z tego kraju. Rok temu Ghana byla kraje rozwijajacym sie, teraz przed nami lata kryzysu. Raczej przyszlosci tu nie ma dla nas.

Kenke

Kenke z ryba!! Kto by pomyslal, ze sie bede takimi smakokykami zajadac! A teraz po ciezkim dniu taka kolacja to pychotka! Choc najpyszniejsze sa i tak smazone plantany z sosem pomidorowo-tunczykowym. Do tego szklanka zimnego piwa. Tak sie powinien konczyc kazdy dzien.

Baf

Raz na tydzien trzeba umyc Klarze wlosy. Misja to nadzwyczaja...i rozbudowana logistycznie. Zaczyna sie w ciagu tygodnia zakupem jakies nowej bajki na DVD (tania kopia chinska z marketu za 3 cedis, ale najnowsze nowosci maja). Potem mycie co Klara w sumie lubi. No a potem jest rozczesywanie, czyli czesc najgorsza, i wlasnie po to potrzebujemy nowej bajki, zeby siedziala prosto i dala sobie te dredy rozczesac!!

wtorek, 24 czerwca 2014

ID

Wiec siedze sobie w ichnejszym urzedzie wydajacym ID. Jako, zem obca musze za ta przyjemnosc zaplacic 60$, co roku. Zaczynaja prace od 8, jest 9 a on ciagle "is comming". Nie wytrzymalam i powiedzialam im co mysle o takim traktowaniu ludzi, w momencie, gdy kasuja za to taka sume. Do tego sie chyba nigdy nie przyzwyczaje, do tego ciaglego czekania i olewania swoich obowiazkow. Moze dlatego na nich wybuchlam, bo chwile wczesniej bylam w klinice, zeby zalatwic badania potwierdzajace, zem zdrowa, i lekarza tez nie bylo, tez "is comming". A wszystko po to, zeby zalatwic pozwolenie o prace, ktore kosztuje 1000$... rocznie... sic!!!